Kleje i rozpuszczalniki forum dla miłośników tych urzywek

przebudzony

[b]w nocy Świat zmienia sie całkowicie o tym wszyscy wiemy...miejsce ktore przypomina nam bezpieczne schronienie po zmroku staje sie przerażającym strasznym miejscem. choc nie zawsze....a było to tak...
jak zwykle w przedszkolu po zmroku kolo 22:00 siedze przy schodach w głebi przedszkola i bucham....patrze na dzewa patrze na chodnik na lampe na drzwi na krzaki a one jakby pokryte fosforem swieca jak pojebane jak swietliki...słysze jak ktos woła Teteti tetete i tak w kólko po chwili slysze rytmiczny dzwiek do tych słów patrze w niebo jakze gwiezdziste a tam Wielki sterowiec ( balon napedzany helem taki jak kiedys uzywali) ogromny widze ludzi na tym sterowcu oni sie bawia nagle przez megafon slysze cos w tym stylu uwaga wszystkie zablakane istoty za chwile zrzucamy tetetitki niespodzianki i lakocie lapcie...i nagle zrzucaja z nieba spadaja prezenty i niespodzianki jak duzo tego jak wszystko ładnie sie swieci....jak fajnie....sterowiec oddala sie...niespodzianki lezace na ziemi zmieniaja sie bialy proszek wyglad to jak snieg podchodze do tego schylam sie a to znika i nie ma juz tego...prosze wroccie zabierzcie mnie prosze prosze ale Sterowiec juz zniknal....
mile przezycie jak wiekszosc zreszta...